Michał Sadłowski

Jestem Michał, Ukończyłem zarządzania na wojskowej akademii technicznej a w chwili obecnej jestem na II roku studiów informatycznych. Przez ostatnie pół roku pracowałem na stanowisku specjalisty ds. IT, gdzie miałem bardzo zróżnicowany zakres obowiązków, od prac typowo programistycznych do administracyjnych. Dobrze czuję się w pracy zespołowej, lubię funkcjonować w rozbudowanym środowisku informatycznym, poznawać nowe możliwości otaczających nas technologii, zwłaszcza popularnego ostatnio AI, czas wolny spędzam raczej aktywnie, uwielbiam kolarstwo górskie i bieganie.

Tematyka testowania jest mi bliska z powodu mojego zamiłowania do jakości i niezawodności, co jest bezpośrednio widoczne w moim życiu i wyborach (konsumenckich) których dokonuje. Jestem bardziej skłonny wydać więcej pieniędzy na przedmiot konsumencki wysokiej jakości, który będzie służył mi przez lata, niż odczuwać frustracje z powodu oszczędności które poczyniłem, dobrym podsumowaniem jest motto domu mody Gucci, głoszący: „jakość pamięta się długo po tym jak zapomni się cenę”

Analizę systemową uważam za ukoronowanie wszystkich zdolności które nabyłem w życiu. Uwielbiam planować, projektować i pracować z ludźmi, a rola analityka daje mi ku temu idealne warunki. Najważniejszym aspektem tej pracy jest możliwość tworzenia czegoś od podstaw, jako człowiek chcę pozostawić po sobie jakiś ślad, a sprawnie działające i zaprojektowane oprogramowanie, które pomaga ludziom, jest czymś absolutnie wartym „zachodu” i poświęconego czasu. 

Na poszukiwanie nowego miejsca pracy złożyły się dwie zmienne. Pierwszą jest restrukturyzacja mojego poprzedniego zespołu, związana ze zwolnieniami grupowymi a drugą jest zakończenie projektu rozwoju platformy e-commerce, w który byłem dość mocno zaangażowany. Lubiłem mojego poprzedniego pracodawcę, rozstaliśmy się w pełnej zgodzie.

To zależy od samego konfliktu, bo są różne rodzaje i na tej podstawię należy powziąć odpowiednią strategie.

Ciekawym przykładem strategii rozwiązywania konfliktów, którą miałem okazje wykorzystać w jeszcze dość młodym wieku, było przekonanie jednego z pracowników by wykonywał swoje obowiązki w bardziej staranny sposób, za pomocą utwierdzenia go w przekonaniu że on sam tego chce, bez nakazów, zakazów i gróźb. Poskutkowało to długotrwałą poprawą relacji i zdecydowanie wpłynęło na wydajność pracy którą wykonywałem, a która była jednocześnie bezpośrednio powiązana z obowiązkami tego pracownika.

Z perspektywy wykonywania zadań czysto technicznych to z pewnością Dobra znajomość całego procesu wytwarzania oprogramowania i kreatywność.

Proces wytwarzania oprogramowania poznałem w poprzedniej firmie. Wśród moich obowiązków było zarówno opracowywanie wymagań systemowych, programowanie(XSLT/XML) jak i testowanie rozwiązań, z powodzeniem przenosiłem te doświadczenie na każdy aspekt procesu SDLC w którym brałem udział, np. doświadczenie w programowaniu uświadomiło mi jak ważny jest szczegółowy raport z błędu znalezionego w kodzie, sam takie raporty otrzymywałem do analizy i wiem jaki raport jest najbardziej praktyczny z punktu widzenia odtworzenia i debugowania błędu. 

Kreatywność to cecha której nigdy nie byłem do końca świadomy, choć była widoczna przez całe moje życie, objawiała się głównie w chęci ciągłego tworzenia jak i nieodpartą fascynacją przy poznawaniu nowych rzeczy. Zawsze starałem się przenosić tę wszechstronność na projekty w których uczestniczyłem, nie ograniczałem się do wyznaczonego zakresu obowiązków, z chęcią go poszerzałem o dodatkowe możliwości, w ten sposób nauczyłem się np. pisać manuale do oprogramowania czy tworzyć dokumentacje projektową.

Natomiast z perspektywy zalet, które mają wpływ na umiejętności miękkie to taką zaletą z pewnością jest to… że mi się po prostu chcę. 

Jestem stały w uczuciach, lubię działać. Moja proaktywna postawa została już doceniona, projekty poboczne które zrealizowałem z własnej inicjatywy przynosiły mi mnóstwo satysfakcji. 

Na to pytanie z przyjemnością opowiem w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej 🙂